Mieszkańcy budynku mieszkalnego zlokalizowanego przy ulicy Połtawskiej w Koszalinie doświadczyli niepokojącego zdarzenia, które wstrząsnęło ich codziennym spokojem. W ostatnią sobotę, dokładnie około godziny 21:00, w jednym z tamtejszych apartamentów miało miejsce morderstwo.
Artur C., 32-letni mężczyzna pochodzący z Białogardu, zginął na skutek pojedynczego uderzenia nożem. Ofiara odwiedziła mieszkanie Marty K., 21-letniej kobiety oraz Haralampusa T., 29-letniego obywatela Albanii, który również tam zamieszkiwał. Wybuchła między nimi sprzeczka, której przyczyną były niewyjaśnione sprawy finansowe.
Spór zakończył się tragicznie – Artur został ugodzony nożem. Po otrzymaniu zgłoszenia o incydencie, ratownicy medyczni natychmiast udali się na miejsce. Mimo szybkiego rozpoczęcia reanimacji, nie udało się uratować życia 32-latka. Funkcjonariusze policji aresztowali domniemanych sprawców zbrodni. W celu zebrania dowodów, śledczy przez wiele godzin zabezpieczali miejsce zdarzenia i przeprowadzali wywiady z sąsiadami.
Haralampus T. wraz z Martą K. zostali najpierw przewiezieni do izby zatrzymań, a następnie – na podstawie decyzji sądu, zaproponowanej przez prokuraturę – umieszczeni w areszcie. Zarzuty, które im postawiono, dotyczyły morderstwa. Jeżeli zostaną uznani za winnych, mogą spędzić w więzieniu od 10 lat do reszty życia. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna nie przyznali się do zadania śmiertelnego ciosu, obarczając winą drugą stronę. Jedyny punkt, w którym ich relacje były zgodne, dotyczył finansowego kontekstu konfliktu z Arturem C.