Ekologiczna katastrofa w Mielnie: setki śniętych ryb odkryte w lokalnym cieku wodnym

Zatrważająca sytuacja ekologiczna rozegrała się w Mielnie, gdzie specjaliści z PGW Wody Polskie przeprowadzili kontrolę stanu środowiska wodnego. Ich badania doprowadziły do alarmującego odkrycia – setek martwych ryb, których wielkość wahała się od kilku do kilkunastu centymetrów. Znalezisko to sugeruje możliwość poważnego skażenia lokalnego ekosystemu wodnego, co stwarza ogromne zagrożenie dla bioróżnorodności regionu. Przeszukiwanie dotyczyło szczególnie strumienia, który przecina Mielno i wpływa do jeziora Jamno.

Do tego niepokojącego wydarzenia doszło we wczesnych godzinach porannych środy. W okolicy małego strumienia, który biegnie tuż za spożywczymi dyskontami i Urzędem Miasta Mielno, przechadzający się mieszkańcy natknęli się na przerażającą scenę – kanał pełen martwych ryb. Śnięte organizmy znaleziono właśnie w wodach płynących przy ulicy Łąkowej.

Marek Synowiecki, pełniący obowiązki kierownika Zespołu Komunikacji i Edukacji Wodnej w PGW Wody Polskie, informuje, że to zgłoszenie skierowało ich uwagę na ten rejon. Po inspekcji, specjaliści potwierdzili obecność setek martwych ryb na długości około 300 metrów strumienia. Synowiecki dodaje, że w sprawie tych niepokojących odkryć, Zarząd Zlewni w Koszalinie współpracuje z burmistrzem Mielna oraz służbami mu podległymi. Policja została również poinformowana o sytuacji.