Areszt dla kierowcy, który uciekał przed policją, był pod wpływem narkotyków i nie miał uprawnień

W Jarosławcu doszło do niecodziennego incydentu, który rozpoczął się na jednej z głównych ulic miasta. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, patrolując teren, zauważyli podejrzanie poruszający się samochód marki Mercedes. Postanowili zatrzymać pojazd do rutynowej kontroli, jednakże kierowca zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, które wydawali funkcjonariusze.

Pościg ulicami miasta

W odpowiedzi na próbę zatrzymania, kierowca gwałtownie przyspieszył, inicjując pościg ulicami Jarosławca. Policjanci natychmiast podjęli działania, próbując zatrzymać pojazd. Po kilku minutach dynamicznej akcji, sytuacja przybrała dramatyczny obrót. Kierujący stracił kontrolę nad mercedesem, co doprowadziło do zderzenia z pobliskim budynkiem. Po kraksie, kierowca porzucił samochód i próbował uciec pieszo, lecz szybko został schwytany przez policjantów.

Nieoczekiwane odkrycia

Po zatrzymaniu, 36-letni mężczyzna został poddany standardowym badaniom. Alkomat wskazał, że był trzeźwy, jednak narkotest wykazał obecność substancji psychoaktywnych, takich jak amfetamina i marihuana, w jego organizmie. Co więcej, szczegółowa kontrola pojazdu ujawniła narkotyki, które zostały zabezpieczone przez policję do dalszych analiz.

Zarzuty i następstwa prawne

Śledztwo szybko ujawniło, że zatrzymany nie posiadał prawa jazdy. Zebrane dowody pozwoliły na postawienie mu kilku zarzutów: niezatrzymania się do kontroli drogowej, posiadania narkotyków oraz prowadzenia pojazdu bez uprawnień. Na wniosek policji i prokuratury, Sąd Rejonowy w Sławnie zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, istnieje możliwość, że odpowie również za prowadzenie pod wpływem narkotyków.

Całe zdarzenie jest przykładem szybkiej reakcji oraz skuteczności działań policji w sytuacjach kryzysowych, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Funkcjonariusze kontynuują dochodzenie, aby dokładnie wyjaśnić wszystkie okoliczności tego incydentu.

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Sławnie